Coraz trudniej jest kupić wybitne samochody sportowe. Nie chodzi nawet o ich ceny, które mogą irytować nawet co biedniejszych milionerów. Krótkie serie słynnych marek z góry adresowane są do wybranych szczęśliwców. Inni muszą liczyć na tzw. rynek wtórny, gdzie wygrywa ten, kto da więcej.
Taki system wynika z pogłębionych analiz marketingowych i psychiki ludzi, którzy mogą wydać kilka milionów dolarów na auto. Ekskluzywność, rarity …



