Tysiące miliarderów i miliony milionerów myślą intensywnie nad zabezpieczeniem swoich majątków przed inflacją. Chodzi nie tyle o ich szybkie pomnażanie, bo gry rynkowe bywają niebezpieczne, ile o ochronę zdobytych już pieniędzy w dłuższym czasie. Czyli o pewne, bezpieczne inwestycje, niewymagające nieustannego nadzoru, które dobrze znoszą upływ czasu. Dotychczas było to głównie złoto i wybitne dzieła sztuki. Teraz do tego szlachetnego towarzystwa dołączyły samochody. Rosnące wyniki aukcyjnych sprzedaży …



