Ciężkie życie mają projektanci zegarków. Rynek żąda nowości, a oni są twardo ograniczeni techniką i przyzwyczajeniami. Nikt przecież nie będzie nosił trójkątnego zegarka lub tolerował cyferblatu, który trzeba przez lupę oglądać, żeby ustalić, która jest godzina. Można zmieniać śrubki i różne elementy dekoracyjne oraz wytężać wyobraźnię przy nazwie zegarka. Niewiele więcej możliwości pozostaje. …