Szybko to idzie. Jeszcze 30 lat temu przeciętny Brytyjczyk był chudy, żylasty, wyglądał na niedożywionego. Kiedyś próbowałem tam kupić gotowy garnitur, po licznych przymiarkach zrezygnowałem. Wszystkie były za małe – a podówczas ważyłem 90 kilo przy 187 centymetrach wzrostu. Dla tych odbiegających od angielskiej normy stworzono specjalną sieć sklepów High and Mighty (wysoki i potężny), gdzie …