W pierwszym odruchu chciałem wysłać maila do autora i zaproponować mu wydanie tej książki w Polsce. Temat fascynujący, świetnie napisana, sporo soczystych szczegółów. Po namyśle odstąpiłem od pomysłu. Przy powszechnie wyznawanej mocno ugruntowanej w Polsce tezie, że wszyscy bogaci to złodzieje i że pierwszy milion (teraz to już chyba pierwszy miliard) trzeba ukraść, byłoby to ogromnie szkodliwe. …