Pragnienie, żeby codziennie budzić się przy dźwiękach szumu fal morza, jest marzeniem pięknym i dla wielu dosyć odległym. A jeszcze żeby te fale znajdowały się we własnym ogrodzie oraz żeby codziennie rano budziło nas słońce, lazurowe niebo i przyjazna ciepła temperatura, to wydaje się niemożliwe do osiągnięcia. Czy w ogóle są takie lokalizacje, żeby z jednej strony mieć ciszę, spokój, słuchać szumu fal, cieszyć się z ciepłego klimatu, a z drugiej mieć w zasięgu ręki całą infrastrukturę potrzebną do ekscytującego spędzania czasu na wysokim poziomie?