Po przejażdżce nowym McLarenem 750S Spiderem, ważący o połowę mniej ode mnie kolega, którego PESEL też jest znacznie lepszy, był zachwycony. Pytany o opinię odpowiedział zwięźle: „robi wrażenie”. Z własnych doświadczeń z poprzednim modelem 720S wiem, że osobnik powyżej 185 cm wzrostu i z niewłaściwym wskaźnikiem BMI nie powinien wsiadać do tego cacka. Po zakończonej podróży mogą być kłopoty z opuszczeniem pojazdu.
Samochody sportowe mają w większości DNA włoskie, a w Italii, jak wiadomo, wielkoludów niewielu. Aż dziwne, że Amerykanie tak chętnie kupują auta marek: Ferrari, Lamborghini, Maserati czy McLaren. Ich średnie wskaźniki wzrostu, obwodu w pasie i wagi przewyższają te europejskie. Inna rzecz, że nikt za dużo nie jeździ ciasnymi, niskimi, szerokimi pojazdami o wymyślnych kształtach karoserii. Wystarczy je postawić na podjeździe pod rezydencją gdzieś w Kalifornii czy na Florydzie, żeby mieć przyjemne poczucie własnego sukcesu….