Od przybytku głowa nie boli – mówi przysłowie. A powinna. Przez pandemię wielu Polaków wydało mniej pieniędzy. Ocenia się, że na kontach, w tapczanach czy w słoikach schowanych w lodówce przybyło tylko przez trzy kwartały ub. roku dodatkowo 150 miliardów złotych. Trzeba je racjonalnie ulokować, a przymusowych oszczędności przybywa. Jeśli będziemy bezczynnie czekać, nasze rezerwy finansowe stopnieją jak śnieg na wiosnę. W marcu inflacja wyniosła 4,3 proc., później też nie spadnie. …