Rząd australijski bardzo energicznie walczy z paleniem tytoniu. W 2012 r. wprowadzono opakowania papierosów bez żadnych oznakowań, co w połączeniu z intensywnym zwalczaniem nałogu w mediach spowodowało ograniczenie liczby palących do 1 na 10 Australijczyków. Dwadzieścia lat temu palaczy było dwa razy więcej. Równolegle z kampanią informacyjną eksponującą szkody zdrowotne i społeczne władze sięgnęły po inny skuteczny środek, stosując gigantyczne opodatkowanie papierosów. Świat obiegł dramatyczny wpis internetowy jednego z amerykańskich rockmanów. Przyjechał tu na koncerty, kupił cztery paczki Marlborough po 25 papierosów każda i zaszokowany zapłacił za całość 251,94 dolara australijskiego (czyli 635 zł)….