ołączenie szusowania na nartach i kąpieli w morzu jest ogromną atrakcją, choć rzadko doprowadzoną do perfekcji. W Hiszpanii na przykład w styczniu jednego dnia można wejść do cieplejszego niż lipcowy Bałtyk Morza Śródziemnego, a następnego, po niespełna dwugodzinnej podróży samochodem, zjeżdżać na nartach w górach Sierra Nevada. Jest to jednak rozwiązanie połowiczne …