W mediach jest jak w polityce. O czymś opowiada się lub pisze, później trochę odczeka, a jeszcze później pada triumfalne stwierdzenie „przecież to mówiłem”. Oba te zawody mają wiele cech wspólnych, chociaż osobiście wyżej cenię dziennikarstwo. Może dlatego, że sam je uprawiam od półwieku i głupio byłoby …