Instytucję klubu wymyślili brytyjscy panowie w XVIII wieku. Chcieli spotykać się w swobodniejszych warunkach niż spętane etykietą wzajemne wizyty w swoich rezydencjach. Do dzisiaj zresztą niektórzy nazywają je „gentlemen’s club”, bo kobiet tam uświadczyć można niewiele. Taka segregacja genderowa nie mogła przetrwać wiecznie. Szczególnie razi w czasach, kiedy wszystko i wszyscy mają być równi. …