Szanowni Państwo!
Przyjemnie jest współpracować z kimś cieszącym się międzynarodową sławą i prestiżem. Z pewnością takie jest wydawnictwo Rizzoli, jak też jego najnowszy produkt „Najpiękniejsze wnętrza świata”. Niełatwo jest wybrać najatrakcyjniejsze spośród dziesiątków tysięcy propozycji, ale jednak wyboru takiego dokonano. Luksusowo wydany album prezentuje te koncepcje, my możemy pokazać Państwu niektóre z nich. Wnętrze i ludzie, którzy je zamieszkują, tworzą nierozłączną całość. Oglądając dzieła sztuki, meble, niekiedy drobne przedmioty ulokowane w różnych miejscach fotografowanego interioru, można niemal stworzyć portret psychologiczny osób, które na co dzień tych wnętrz używają. Można podziwiać inwencję i kryteria estetyczne projektantów, można się też z nimi całkowicie nie zgadzać. Warto jednak poznać.
Sporo miejsca poświęciliśmy wydarzeniom sprzed 50 lat, które w bardzo trudnych warunkach politycznych i psychologicznych doprowadziły do formalnego zamknięcia okresu wojny i konfliktu polsko-niemieckiego. To, co się wtedy działo, przeżywałem głęboko, bo wojna bardzo ciężko dotknęła moją rodzinę, a w roku 1970 ujrzałem tworzenie się nowej, pokojowej historii. Kanclerz Niemiec na kolanach przed pomnikiem pomordowanych Żydów był potężnym przekazem dla świata, dla Niemców i dla Polaków. Nie pamiętam tak emocjonalnego momentu w minionym półwieczu. Byłem przy tym osobiście.
Piszemy o znanym na świecie polskim miliarderze, Sebastianie Siemiątkowskim, który doszedł do wielkich pieniędzy w Szwecji. Moim marzeniem jest, żeby takich miliarderów było jak najwięcej i mieli nie tylko korzenie polskie, ale tutaj mieszkali i pracowali. Nasze standardowe sugestie dla przezornych inwestorów wskazują na zalety diamentów oraz nieruchomości w Hiszpanii. Piękne kwiaty sugerują, że warto korzystać z nich przy wyrażaniu uczuć.
Przepraszam, ale muszę Państwu przypomnieć o opłaceniu prenumeraty i zakupie książki „Zwycięstwo”. To będą mądre decyzje, z których podjęcia będzie Państwo długo korzystać.
Życzę zdrowia i lepszych nastrojów
Tadeusz Jacewicz