Szanowni Państwo,

Nie przypuszczaliśmy, że kwestia akcentów estetycznych czy wręcz artystycznych dotycząca pomieszczeń, w których pracujemy, wzbudzi takie zainteresowanie. Całkowicie uzasadnione, ponieważ w pracy spędzamy trzecią część życia i nie jest obojętne, czy upływa nam ono wśród odrapanych ścian i zdezelowanych mebli i czy mamy na czym zaczepić oko. Kontynuujemy więc cykl „Otoczeni pięknem” i zachęcamy do prezentacji dobrych doświadczeń w tej dziedzinie. Trzeba korzystać z każdej okazji, żeby żyć przyjemniej, żeby się uśmiechać i przyjaźnić się z tymi, którzy są wokół nas.
O takim komforcie radości życia piszemy w materiale o urządzaniu wnętrz, tym razem tych, w których mieszkamy. Nie musimy na to wydawać ogromnych pieniędzy, wystarczy po prostu zadbać, żeby otaczało nas piękno i atmosfera odprężenia. W idealnym świecie, do którego dążymy, powinno być tak, że budzące najlepsze skojarzenia biuro przenosimy do przytulnego, pięknego i bezpiecznego domu. Żadna abstrakcja, tak można żyć.
Jak się okazuje, do szczęścia potrzebne są nie tylko obrazy na ścianach i piękne zasłony, ale, może jeszcze bardziej, zdrowe i estetyczne zęby. Zakończyliśmy cykl publikacji o sprawach, o których na ogół głośno się nie mówi, z jednoznaczną zachętą do odwiedzania dentysty. Trzeba to robić. Już nie jest tak, jak było dawniej. Technika robi swoje, postęp wiedzy też. Pobyt na fotelu u stomatologa to jeszcze nie jest czysta przyjemność, ale już na pewno nie są to doznania, jakie z przeszłości pamiętamy. Okładkowy materiał o Dubaju stanowi przegląd tego zdumiewającego zjawiska, jakim jest budowanie światowego centrum biznesu, gospodarki, turystyki i komunikacji na pustyni. Wszystko zaczęło się raptem 50 lat temu, ale jak dzisiaj wygląda? Proszę przeczytać i obejrzeć zdjęcia. A potem pojechać tam, żeby podziwiać, zanim ceny hoteli i usług będą wymuszały branie pożyczki hipotecznej na taką wyprawę.
Mamy w „High Living” mnóstwo konkretnych, pożytecznych sugestii. Proszę więc nas zaprenumerować w wersji drukowanej lub elektronicznej. Za grosze naprawdę można dużo się dowiedzieć. A przy okazji zapewniamy, że na 100-lecie niepodległości i na 30-lecie pokonania komunizmu w przyszłym roku każdy powinien mieć na półce książkę „Zwycięstwo”. Tam jest szczegółowo opisane, jacy byliśmy wspaniali i jaki gigantyczny sukces odnieśliśmy. Czytajmy, żeby nie zapomnieć i zachęcajmy innych do czytania.
Życzę przyjemnej lektury w długie, jesienne wieczory.