Szanowni Państwo!
To zdarza się raz na cztery lata. Następuje nadzwyczajne pobudzenie emocjonalne i huśtawka nastrojów. Mundial rządzi emocjami miliardów ludzi. Liczba dotkniętych „mundialozą” ciągle rośnie. W tym roku to 4 miliardy. Być może będzie jeszcze więcej, bo dziwy, jakie dzieją się na boiskach w Rosji, rzeczywiście fascynują. Chciałem porównać futbol do internetu, bo obie dziedziny bardzo wpływają na życie ludzi. Po namyśle jednak muszę stwierdzić, że piłka nożna jest zdrowsza, wymaga bowiem biegania na świeżym powietrzu, a nie ślęczenia przed komputerem. Jednak siła wpływu obu tych sfer na człowieka jest podobna. Budzą gwałtowne emocje, skłaniają do natychmiastowych reakcji.
W naszym głównym artykule tego wydania piszemy, dlaczego tak jest i z jakich powodów zasięg oddziaływania futbolu będzie się rozszerzał. To jest obszar, w którym splata się polityka, ambicje narodowe, kolosalne pieniądze i emocje miliardów ludzi. Mieszanka wybuchowa, więc będziemy nadal świadkami afer, oszustw i kupowania wszystkiego. Czy to jeszcze będzie sport? Zobaczymy. Zwracam uwagę na bardzo ciepły, bo z własnych doświadczeń napisany tekst o golfowych wędrówkach. Sam kiedyś grywałem i wiem, że to, co dla postronnego widza może wydawać się nudne, jest wspaniałą walką o lepszy wynik. Nie mniej zażartą jak spotkanie bokserów, ale toczoną innymi metodami. Proszę nie tylko przeczytać, ale i wybrać się z pierwszą wizytą na najbliższe pole golfowe. Wakacyjnie natomiast warto zastanowić się nad podróżą do Flandrii. Ta kraina belgijska, naszpikowana bezcennymi reliktami historii, sztuki i kultury, leży niedaleko, jest bardzo cywilizowana i bardzo przyjazna. Można w tym celu kupić sobie porsche (dowolny model), na przykład SUV model Cayenne do dalszych podróży najlepszy, i objechać kawałek Europy. Uczynił to właśnie jeden z naszych autorów, który okrążył samochodem Bałtyk. Liczę, że uda mi się namówić go do złożenia raportu z podróży.
Na koniec zachęta do przeczytania o szlachetnej Fundacji „ABC XXI – Cała Polska czyta dzieciom”, która od kilku lat organizuje konkurs na książkę dla naszych milusińskich. Ciężko walczą o pieniądze, a przecież jest to walka o naszą przyszłość. Mądre, oczytane dzieci, otwarte na świat będą miały w życiu łatwiej, dzięki nim my będziemy żyli lepiej. Pomagając tej fundacji, pomagamy sobie. Standardowy apel o opłacenie prenumeraty (w wersji papierowej lub elektronicznej) i o zakup książki „Zwycięstwo”.
Dla siebie lub na prezent. Bardzo dziękuję.
Najlepsze życzenia i wyrazy szacunku