Szanowni Państwo!

Głównym tematem tego wydania jest prezentacja znanej i cenionej polskiej firmy. Działa w bardzo trudnym sektorze inwestycji oraz budownictwa, ma imponujące sukcesy, jest dobrą wizytówką międzynarodową polskich możliwości. O sukcesach Korporacji Budowalnej DORACO niekiedy czytałem w prasie. Z twórcą tej potężnej firmy o nich nie rozmawiałem, a Andrzej Hass, właściciel Hass Holding Limited, sam o nich nie wspominał. Ja też taktownie uważałem, że w towarzyskich pogawędkach są ciekawsze tematy niż biznes. Chyba się myliłem, czego tekst naszego „coveru” jednoznacznie dowodzi.

Bardzo mi odpowiada podejście Andrzeja Hassa do biznesu. Wyklucza on takie terminy jak wojna czy walka. Dla niego biznes jest współpracą – mądrą, przemyślaną, otwartą. W jej wyniku wszystkie strony transakcji czy dłuższych operacji muszą odnosić korzyści. Społeczeństwo powinno przyjaźnie wspierać i szanować przedsiębiorców, bo to co robią jest procesem twórczym. Oni tworzą prawdziwe, mocne, wiele warte pieniądze.

Prezes DORACO Angelika Cieślowska jest spokojna o przyszłość firmy. „W DORACO dobrze wiemy, że świat się zmienia – mówi – a my musimy się zmieniać razem z nim. Wszyscy, którzy tworzą tę spółkę, mają wspólną zaletę: elastyczność i umiejętność szybkiego dostosowywania się do rynku.  Podstawą działania DORACO jest wykorzystanie indywidualnych umiejętności w sposób, który napędza firmę”.

Korzenie DORACO tkwią w Trójmieście. Stamtąd pochodzi też artystka Alicja Domańska, którą prezentujemy w materiale „Alicja w krainie czerni”. Uwielbia łączyć różne gatunki sztuki, zwłaszcza malarstwo i muzykę. Jej twórczość podziwiano na wystawach w wielu miastach Polski, a także w Paryżu, Londynie, Berlinie, Pradze, Sztokholmie i Cannes. Była pierwsza dama Francji Carla Bruni zachwycona maestrią sztuki Alicji Domańskiej obiecała, że kolejna wystawa we Francji będzie okazją do wspólnego projektu artystycznego.

Inną gwiazdę, tym razem ekranu, prezentujemy w roli energicznego, odnoszącego sukcesy inwestora. Robert De Niro nie zwalnia tempa w obu dziedzinach, w których odnosi wielkie sukcesy. Nadal kręci filmy i rozwija sieć hotelową Nobu, której jest współwłaścicielem. Ma 82 lata i zapytany, czy ma zamiar zwolnić, odpowiada pytaniem: a co bym wtedy robił?

Proszę zwrócić uwagę na nietypową formę komentarza „Z bliska”. Wzbogaciłem go wycinkiem z londyńskiego „Timesa”, który wychwala polskie osiągnięcia. Przy naszym wahaniu nastrojów pamiętajmy o tym, że świat nas podziwia. Mamy wszelkie podstawy do dumy i radości. Dlaczego tak rzadko je odczuwamy?

Życie szybko idzie naprzód. Staramy się wyławiać dla Państwa z powodzi wydarzeń ciekawe i pouczające tematy. Proszę pamiętać, że tylko prenumerata „High Living” daje pewność stałego otrzymywania magazynu. A zakup książki „Zwycięstwo” gwarantuje dumę z tego, co osiągnęliśmy jako Polacy.

Wszystkiego najlepszego!

Tadeusz Jacewicz