Narzekamy na nędzę naszej opieki zdrowotnej, jako wspaniały przykład stawiamy medycynę niemiecką. Chyba trochę przesadzamy, bo choć jakość leczenia jest tam lepsza niż w Polsce a terminy wizyt lekarskich krótsze, ale strach się pokazywać w placówkach służby zdrowia. Awantury, napady, bójki i pobicia są na porządku dziennym. Niektóre szpitale rejestrują do 200 takich zdarzeń rocznie, a obrażanie personelu czy kradzieże kosztownego sprzętu diagnostycznego dodatkowo powiększają statystyki. Niektóre szpitale wynajmują