Wiosna wybuchła na południu Hiszpanii z całą siłą miejscowej przyrody, której zieleń i kwiaty wydają się podstawą istnienia. Kwiecień, maj i czerwiec to dla miłośników wspaniałych kolorów rzuconych na tło zielonych liści jest ucztą dla oka. Oglądając feerię kwiatów i bujną świeżą zieleń, można popaść w zachwyt i przeżywać wrażenia nie tylko estetyczne, wręcz artystyczne. To są dzieła najwyższej rangi, wytwarzane spontanicznie przez przyrodę.

Ograniczenia pandemiczne Hiszpanii są coraz mniej dokuczliwe. Muszę skomplementować miejscowe władze, które niezwykle precyzyjnie i z wielką starannością wyważają proporcje między bezpieczeństwem zdrowotnym i wymogami codziennego życia. Tam, gdzie konieczne, ograniczenia są utrzymywane, potem się je zdejmuje w momencie, kiedy sytuacja się poprawia. A poprawa jest wyraźna. Dzięki szczepieniom i rosnącej liczbie ludzi, którzy przeszli infekcję wirusem, ogólna sytuacja zaczyna się normalizować.

Cieszę się bardzo, że wyczuli to Polacy, których coraz więcej widać na hiszpańskim wybrzeżu Morza Śródziemnego i coraz energiczniej sobie poczynają. Po długim okresie przerwy rośnie liczba transakcji zakupu nieruchomości, w tym tych z najwyższej półki, co mile podbudowuje moją dumę narodową. Jestem przekonana, że ci, którzy kupili tutaj apartamenty czy wille, będą najlepszymi ambasadorami idei ich posiadania w Hiszpanii. Z każdego punktu widzenia, z uwagi na atrakcyjność finansową takiej inwestycji, nadzwyczajne możliwości zarówno korzystania z walorów miejscowej przyrody i pogody, jak i zarabiania na wynajmowaniu, taka decyzja jest bardzo rozsądna. Zachęcam do jej podjęcia, z tym większym przekonaniem, że mieszkając tutaj, od dwóch lat cieszę się każdym dniem.

Bardzo zainteresowała mnie opinia prestiżowego magazynu „Gentleman’s Quarterly” zajmującego się luksusem i życiem na najwyższym poziomie. W jego angielskiej wersji wydrukowano poważną analizę tego, co będzie się działo w najbliższych miesiącach i latach. Ta prognoza sygnalizuje, że nadchodzą radosne dni. Po długim czasie ograniczeń i wyrzeczeń ludzie zaczną korzystać z przyjemności życia. Będą kupować najlepsze nieruchomości, luksusowe przedmioty, korzystać z najwyższej klasy usług. Będą żyć pełną piersią, bo taki jest mechanizm psychologiczny odreagowania słabnących, ale jeszcze ciągle trwających ograniczeń.

Nie tylko cieszący się wielkim autorytetem magazyn przewiduje powrót radości do naszego życia. Z różnych stron słyszę o tym, co ludzie planują, jakie mają zamiary w odniesieniu do zakupu apartamentu czy willi oraz zapowiedzi, że stracony czas trzeba będzie powetować. Wszyscy się do tego przygotowują.

Zachęcam, żeby znaleźć się w grupie optymistów, oczekujących od życia najlepszego. Takie stwierdzenie tutaj ma szczególne znaczenie. Wszystko bowiem sprzyja temu, żeby poczuć radość życia w przyjaznym miejscu, słynnym z piękna natury, bogactwa przyrody i uśmiechniętych ludzi. Czyli – Hiszpanii.

Zapraszam!

Kasia Ford