Zimą 1971 roku opisywałem Rajd Monte Carlo. Na początku rządów Gierka Polska postanowiła rozwijać przemysł motoryzacyjny. We fiatach 125p wysłano więc do Monte Carlo najlepszych polskich rajdowców, z Sobiesławem Zasadą na czele. Zaprezentowali się tam godnie, choć wielkich sukcesów nie odnieśli. Przy okazji trafiłem na wycieczkę po południowym wybrzeżu Francji. Postanowiłem tam wrócić wtedy, kiedy wszystko jest w zieleni i kwiatach. Rok później dotarłem do Saint-Tropez, które dzięki Brigitte Bardot było już legendą. …