Podróże samolotem dawniej były luksusem dla wybranych, teraz każdy może się przelecieć. Pięćdziesiąt lat temu oczekiwano, że im więcej ludzi będzie podróżować, tym ceny biletów będą niższe. Do pewnego stopnia słusznie, bo bywają oferty na międzynarodowe loty po 20-30 euro. Samolotami, w których osoby powyżej 180 cm wzrostu lecą półstojąc, odstęp od fotela z przodu jest za mały. Na ogół jest jednak drogo.
Według prognoz w tym roku. około 4,7 miliarda ludzi skorzysta z podróży lotniczych. W większości ciężko za nie zapłacą. Wolny rynek w lotnictwie oznacza nieustanne polowanie na najniższe ceny i przekładanie terminów swoich podróży na daty, w których samoloty tanich przewoźników są słabiej zapełnione. Dzisiaj pasażer, który kiedyś był witany z niezwykłą elegancją i traktowany z atencją, jest popychadłem. Jego zadaniem jest przysporzenie linii maksymalnego przychodu, a nie wyniesienie jak najlepszych wspomnień z lotu. Linii nie obchodzą nastroje w kabinie pasażerskiej. Walczą o zyski. …