Siedzę późnym wieczorem w andaluzyjskim Conil de la Frontera i cieszę się, że pełen zdrowia mogłem pofrunąć Lufthansą do tej słonecznej części Europy. Wspominam swoje wyjazdy enoturystyczne z zeszłego roku, w których przeważnie towarzyszyli mi winiarsko zorientowani klienci. Wspomnienia szybują do uroczego Bardolino nad wschodnią częścią włoskiego jeziora Garda. Dlaczego akurat Garda? Jest kilka powodów. …