Rzadko kiedy aktor wywiera silny i trwały wpływ na potężny sektor gospodarki tak jak Michael Douglas w filmie „Wall Street” z 1987 roku. Amerykański aktor grał drapieżnego, bezwzględnego inwestora giełdowego Gordona Gekko. Jego wypowiedziana w filmie kwestia „chciwość jest dobra” stała się hasłem formującym całe pokolenie drapieżnych finansistów z Wall Street i innych amerykańskich ośrodków finansowych. Douglas dostał za rolę Oscara i przyznał, że to był jeden z najważniejszych filmów w jego życiu. Dzięki niemu wyszedł z cienia swojego sławnego ojca i zaczął…