Nie mogłem się temu oprzeć, kiedy tylko zobaczyłem tekst wybitnego znawcy win Piotra Kameckiego dla poprzedniego wydania „High Living”. Pisał o niezwykle elitarnym rodzaju tego trunku, Château-Grillet. A ja miałem z nim do czynienia w kilku bardzo interesujących chwilach życia. Uznałem, że powinienem się tymi impresjami podzielić. Może też trochę się pochwalić, że poznałem ten niezwykły trunek, jeszcze zanim zyskał dzisiejszą gigantyczną sławę jako produkt z winnicy jednego z najbogatszych ludzi świata. …