Przywódcy państw miewają wielkie plany i zamiary. Ci z dużych krajów myślą w odpowiedniej skali i niezbyt przejmują się zasadami rządzącymi światem. Putin chce powiększyć o Ukrainę Rosję, która i bez niej jest największym państwem świata. Trump myśli o przebiciu konkurenta z Kremla, snując marzenia o przyłączeniu Kanady, Grenlandii i strefy Kanału Panamskiego. Liderzy mniejszych państw mają skromniejsze marzenia, niekiedy zresztą bardzo przyjemne i powszechnie atrakcyjne. …