Jak można opisać samochód, którego maksymalna szybkość wynosi 330 km/godz. i który przyspiesza do setki 2,6 sek.? Trzeba wytężyć wyobraźnię, bo wszystkie superlatywy zostały już kiedyś użyte i nie wypada się powtarzać. Sięgnięto więc po nietypowe rozwiązanie. Porównano kierowcę najnowszego samochodu McLaren 750S do narciarza, który ustanowił zdumiewający rekord świata w zjeździe  255 km/godz.

Rekordzistą jest francuski alpejczyk Simon Billy. Po to, żeby poruszać się z taką szybkością i przeżyć, trzeba dokładnie wybrać miejsce oraz trasę. Szczyt Pic de Chabrières jest piękny, ale budzi pewien niepokój. Tkwi nad kurortem narciarskim Vars, ma wysokość 2750 m. Na górze znajduje się słynna trasa narciarska The Corridor. Ma 1,2 km i zaczyna się prawie pionowym zboczem, które zimą pokryte jest grubą warstwą lodu. To właśnie tutaj Simon Billy ustanowił niedawno rekord szybkości człowieka poruszającego się na nartach. Billy jest wielkim fanem samochodów McLarena, jest bardzo dumny z tego, że w zakresie od 0 do 200 km/godz. był o ponad sekundę szybszy od modelu 750S rozpędzającego się na asfalcie. …